pydvi2svg — od dziś potrafi automatycznie wczytywać fonty Type1 jeśli tylko program FontForge lub fnt2meta są dostępne w systemie. Dzięki temu nie trzeba w ogóle martwić się o fonty, o ile rzecz jasna posiadacie je w swojej instalacji TeX-a, w wspomniane programy będą w stanie te fonty przekonwertować.
Póki co próbowałem z Computer Moder oraz Antykwą Półtawskiego i żadnych problemów nie zanotowałem.
fnt2meta to prosty programik wykorzystujący bibliotekę FreeType2, który na standardowe wyjście wypisuje kształty poszczególnych glifów z podanego fontu, a pydvi2svg wczytuje te dane bezpośrednio do plików pamięci podręcznej.
SVG style cleanup — programik odchudzający pliki SVG. Usuwa te wszystkie własności zapisane w stylach konkretnych elementów, które: a) nie są przypisane do elementu, b) mają wartości domyślne, c) wartość jest taka sama jak dziedziczona. Efekty dobrze widać na plikach generowanych przez Inkscape, który „na oślep” zapisuje w stylach wszystkie własności.
fbi16 — drobna poprawka: program nie wywala się, jeśli nie zostanie uruchomiony w wirtualnym terminalu, ale np. z poziomu mc. Niestety trzeba czasem kilka razy odświeżyć obraz, co jest niezwykle wkurzające, ale raczej nie do obejścia.
pydvi2svg -- dodana nowa opcja --enc-method dzięki której powinno stać się łatwiejsze wskazanie kodowania fontów w niejasnych przypadkach — dodatkowe funkcje przeglądają pliki .map oraz próbują znaleźć najlepiej pasujący zestaw znaków. Z pewnością metody te nie dają 100% gwarancji powodzenia, ale lepsze to niż pozostawienie użytkownika samego sobie.
fbi16 — obrazki są automatycznie centrowane.
walk_dir -- trochę bardziej przyjazna od os.walkdir
Dopisek z 2006-10-16: Secret hackers rule: hackers read manuals, a ja hakerem nie jestem — nie zauważyłem, że w Pythonie od wersji 2.4 taka funkcja znajduje się w module itertools.
2006-10-12
Kolejna odsłona pydvi2svg: została dodana obsługa różnych kodowań znaków, a jeśli automatyka zawiedzie, można bez większych kłopotów przetestować alternatywne. Ponadto zoptymalizowałem generator SVG, dzięki czemu wynikowe pliki są mniejsze.
Rozszerzyłem też nieco dokumentację, choć nie jest ona jeszcze wystarczająca. Ale jak to mówią: Z dokumentacją jest jak z seksem — jakakolwiek lepsza niż żadna.
Praktycznie bez kłopotów skonwertowałem pliki DVI z polskimi fontami (pl*) a także teksty składane Antykwą Półtawskiego. Wcześniej oczywiście nie było kłopotów z Computer Modern, co chyba gdzieś tam zaznaczyłem.
Zapraszam do testowania i zgłaszania uwag.
edytor dla pakietu ctbi4tex wspomagający wprowadzanie tekstów tybetańskich. Jest to edytor klikalny, a jego głównym zadaniem jest ostatecznie wypisać źródło LaTeX-owe gotowe do skompilowania.
Jeśli komuś nagle przyjdzie składać teksty tybetańskie, tak jak mnie kiedyś „dopadło”, to być może ten edytor będzie pomocny.
Vsogl-gui powstało ponieważ potrzebuję jakiegoś GUI do projektu z Grafiki Komputerowej. Na razie GUI jest na etapie beta, czyli działa tak jak chciałem, ale jeszcze nie wiem kiedy się rozsypie.
Podkreślam, że jest to prosty interfejs, więc nie ma w nim jakiś bardzo zaawansowanych kontrolek, po prostu najprostsze elementy interfejsu graficznego jakie przewiduję, że będą potrzebne.
Całość jest napisana w C (C99), a bardziej precyzyjnie staram się by gcc wywołany z opcjami -pedantic, -Wall i -std=c99 nie wypisywał ostrzeżeń, a przynajmniej by te ostrzeżenia nie brzmiały zbyt groźnie.
Na dziś kod jest tylko trochę udokumentowany, ale w przyszłości będzie lepiej, w szczególności zakładam współpracę z doxygenem.
Dokument utworzony przez rozszerzony rst2html.